środa, 2 stycznia 2008

HOKEJ Podhale - Presov 4 : 2, 28.12.2007r.


Nowy zawodnik ...


Tak było tylko na początku ...





Brakło pare centymetrów do szczęścia ...



Gra dwa na jeden ...





I brameczka ...





I pod parkanami niestety ...




Niezłe krycie ...




Odpoczynek ...






I wejściówka w brameczke ...


W brameczce ...


I kolega też pomoże ...


I to co tygrysy lubia najbardziej ...








Z dołu lepiej widać ...





I leci na brameczke ...

Orzeł otwiera skrzydła ...







Portrecik proszę ...


Indiański kask nie pomógł ...

I Sfinks tez ...

I znowu pod parkanami ...

I raz na lewo i raz na prawo ...

Brak komentarzy: